„Kolory życia”- podsumowanie miesiąca

Przypominamy, że nadal trwa projekt „Kolory życia”- 2021-1-PL01-ESC30-SOL-000036535 finansowany z Europejskiego Korpusu Solidarności. Co prawda zaczynamy już nowy miesiąc, lecz warto zatrzymać się i podsumować miesiąc poprzedni. Styczeń był poświęcony globalnej chorobie jaką jest otyłość. Jest to choroba powstająca z wielu przyczyn i sama, bez leczenia nie ustąpi. Jak pokazują badania około 25% Polaków cierpi na tę chorobę. Walka z nią jest często długa i czasem skomplikowana lecz zawsze powinniśmy zaczynać walkę od spróbowania zmiany swoich nawyków żywieniowych. Pytanie brzmi jak to zrobić?

Najlepiej zacząć od podstaw i przypomnieć sobie piramidę żywieniową. Co ciekawe piramida przez lata trochę się zmieniła, ponieważ nie znajdziemy w niej tylko produktów. U jej podstawy pojawił się dodatkowy element jakim jest aktywność fizyczna i nie koniecznie mamy tu na myśli wysiłkowe sporty bo do aktywności zalicza się też:

  • chodzenie po schodach,
  • spacery,
  • jazda na rowerze itp.

Kolejnym fundamentem piramidy są owoce i warzywa, powinny one stanowić połowę tego co jemy. Na kolejnym szczeblu znajdziemy produkty zbożowe. Zaleca się zwłaszcza dla osób walczących z otyłością o wybór produktów pełnoziarnistych, są one bowiem bardziej wartościowe. Dalej w piramidzie możemy znaleźć nabiał, czyli wszelkiego rodzaju jogurty naturalne, kefiry itp. Dwa wyższe szczeble to mięso, którego bardzo często nadużywamy. Warto zastanowić się nad zamiennikami typu ryby, chude mięso, aby redukować tłuszcze nasycone, których jest pełno w mięsie czerwonym. Na szczycie piramidy znajdziemy tłuszcze, są nam potrzebne, lecz powinniśmy zwracać uwagę na to jakie tłuszcze stosujemy w swojej diecie. Bardziej wartościowe i co za tym idzie zdrowsze są tłuszcze roślinne takie jak olej rzepakowy, oliwa z oliwek itp. Kiedy posiądziemy podstawową wiedzę na temat jak powinna wyglądać nasza piramida żywieniowa to znacznie łatwiej jest odnaleźć nasze błędy popełniane w życiu codziennym i je eliminować. Wystarczy, że przez kilka dni będziemy zapisywać co konkretnie jedliśmy na dany posiłek. Zobaczymy wtedy, czy nasza dieta jest na pewno zbilansowana i czy przypadkiem z czymś nie przesadziliśmy. Jeśli się okaże, że faktycznie zbyt często jemy czerwone mięso to można spróbować niektóre dania zmodyfikować i dodać mięso z kurczaka bądź rybę. Jeśli zauważymy że jemy za mało owoców i warzyw to na drugie śniadanie warto przygotować sobie sałatkę owocową. Takimi sposobami, małymi krokami budujemy nowe nawyki żywieniowe.